
Zapraszamy też na nową stronę: TwojeAforyzmy.pl
Suszmy zęby i na deszczu.
Gdy urodzie już nic nie pomaga, trzeba być sobą.
Jeden, a jakże trudny warunek kobieta stawia mężczyźnie: żeby był jednocześnie męski i ludzki.
Ludzie jak lampy: bez klosza żywiej świecą.
Można wiele z domu wynieść, lecz nie umieć sprzedać.
Uczuciowy paradoks: I nieczuli reagują na chłód.
I wśród drobiu nie ma równości. Czy słyszał ktoś o domowym kogucie?
Blednie nadzieja w czyn nie wprowadzana.
Szczęście kobiety przypomina skarbonkę pełną drobiazgu i męskich trzech groszy.
Nieprzypadkowo pomyślność wiąże się z myśleniem.
Erotomania dotyka najczulszego miejsca.
Błądzący zwykle trafiają w to samo miejsce.
Traci sztuka miłosna bez ustnych zapewnień.
Każdy woli być lwem niż tchórzem, tymczasem przyroda chce inaczej.
Własny mąż powinien być wierny, obcemu trudno to wybaczyć.
Jakie to wzniosłe: dbać o figurę w intencji, by się do niej modlono.
Niedyskretny mężczyzna, choć nie zawsze umie się wypowiedzieć, zawsze się wygada.
Płomień uczuć niewiele ma wspólnego z ciepłem zrozumienia.
Manowce to takie kuszące owoce.
Egoizm wynika z przeświadczenia, że trzeba najpierw kochać siebie, a potem innych, oraz poprzestaniu na pierwszej części zdania.
Ciosy rzadko spadają na podniesione głowy.
Konflikt małżeński jest starciem dwóch połówek, z których każda woli być większa.
Z chemicznego punktu widzenia zdarzają się związki jednostronnie wartościowe.
Drabina, choć wielka, też potrzebuje oparcia.
Cudowny związek ma więcej wspólnego z piekielnym żarem niż z aureolą.
Nie trafem, lecz magią jest dzień, który zmienia wszystko.
Zarówno dla słowa „tak”, jak i „nie” brak jest granicy bezmyślności.
Blaty urzędniczych biurek są pełne prochu, którego nikt nie wymyślił.